Przepis na napoleonkę

Przepis na "Napoleonkę" a la Szeremet

Ciasto które jest pieczone w mojej rodzinie od stu lat. Bez wątpienia jest to najlepsze ciasto na świecie.
Najpierw pieczemy ciasto. W sumie od 10-ciu do 12- tu cienkich kruchych placków, które następnego dnia będą przekładane kremem.
Ciasto:
5-6 żółtek
1/4 litra kwaśnej śmietany
łyżeczka proszku do pieczenia
mąka pszenna od 1/2 kg do 1 kg 
Placki rozwałkowujemy na cieniutko. Nakłuwamy je dosyć gęsto widelcem aby zapobiec powstawaniu przy pieczeniu bąbli i przenosimy na blachę na wałku. Trzymamy w piekarniku aż się przyrumienią na b .lekki brąz, Dwa, trzy placki trzymamy dłużej do mocniejszego ściemnienia .Możemy ułożyć je w środku przekładańca co poprawi jego walory smakowe i kolorystykę naszego dzieła. Jeden mocniej przypieczony placek będzie służył po pokruszeniu go wałkiem na posypanie przełożonego, gotowego ciasta z góry.
Placki po upieczeniu układamy jeden na drugi i odstawiamy aby wystygły. Mogą leżeć owinięte w ściereczkę nawet dłuższy czas bez szkody dla ciasta.
Krem.
2 litry mleka
1/4 kg masła
8-10 łyżek mąki pszennej
8-15 jaj
1i1/2 ˝ szklanki cukru
1 cukier waniliowy.
Wstawiamy na kuchnię mleko odlawszy uprzednio około jednej szklanki do rozrobienia mąki. W momencie zagotowania się mleka dodajemy powoli, cały czas je mieszając rozrobioną mąkę uważając aby nie porobiły się krupy. Mleko zaczyna powoli gęstnieć, zmniejszamy temperaturę i gotujemy je chwilę, 3-4 minuty. Następnie na małym ogniu dodajemy masło i cały czas mieszając /łatwo przypalić krem/ rozprowadzamy topiące się masło, uważając aby mleko powtórnie się nam nie zagotowało.
Ta fazę przygotowywania kremu najlepiej jest robić w dwie osoby gdzie jedna cały czas miesza krem a druga didaje składniki. 
Równolegle ucieramy jaja /mikserem/ z cukrem i cukrem waniliowym i po utarciu, powoli cienkim strumieniem wlewamy je , do cały czas mieszanego mleka, które znajduje się na małym ogniu. Cały czas mieszamy dokładnie do dna powstałą masę kremową Krem jest gotowy kiedy w trakcie mieszania pojawią się pierwsze pękające pojedyncze pęcherzyki.
Krem zestawiamy z ognia do wystygnięcia co trwa kilka godzin dlatego najlepiej jest przygotować go rano lub poprzedniego dnia.
Ostatnia czynnością jest przełożenie placków kremem. W zależności od planowanej grubości ciasta musimy podzielić sobie krem tak aby jego kolejne porcje wystarczyły nam na przełożenie wszystkich warstw.
Gotowe ciasto jest bardzo miękkie więc trzeba je przekładać najlepiej na desce lub blasze gdzie zostanie do końca. Rozkładamy warstwę z pojedynczych placków i smarujemy je warstwą kremu o grubości około 10 mm . 
Na krem kładziemy następną warstwę placków i znowu nakładamy krem. W ten sposób układamy trzy, cztery warstwy przekładając je kremem. Po położeniu na ostatniej warstwie kremu posypujemy całość drobno pokruszonym jednym mocniej przypieczonym plackiem. Całość odstawiamy na kilka godzin lub noc do chłodnego pomieszczenia aby placki przesiąknęły kremem. Następnie obcinamy nierówne brzegi i ciasto gotowe. Smacznego!

Script logo