Krąg myśliwski - założenia treningowe

Krąg myśliwski - trening, /część druga/

Mając dobrze opanowane podstawy strzelania na kręgu możemy przystąpić do realizacji naszych następnych treningów. Tu jeszcze jedno przypomnienie aby treningi i zawody strzelać z tej samej amunicji chodzi mi zarówno o naważkę śrutu jak i firmę produkującą amunicję. Najodpowiedniejsza będzie amunicja 24 gramowa. Przy wyborze firmy należy wybrać firmę znaną, mającą tradycje i osiągnięcia strzeleckie. Bardzo często niedoświadczeni strzelcy za jedyne kryterium wyboru amunicji biorą jej szybkość. Im większa tym lepiej. Trzeba tu jednoznacznie powiedzieć że w większości przypadków są to zwykłe chwyty reklamowe. Początkujący a nawet średnio zaawansowany strzelec nie jest w stanie wychwycić tych niuansów gdyż prędkości stosowanej amunicji są bardzo zbliżone. Powyżej określonej prędkości (około 450m/sek) strzał śrutowy zaczyna tracić na równomierności pokrycia i zwiększanie prędkości śrutu aczkolwiek możliwe, staje się bezcelowe. Ważniejszymi kryteriami będą takie cechy amunicji jak jej równość, niezawodność, poprawne techniczne wykonanie , całkowite spalanie prochu itp. Oferta rynkowa jest bardzo duża i najprostszą sprawą będzie po prostu podejrzeć z czego strzelają najlepsi.
Wracając do naszych planów treningowych radziłbym na początek rozgraniczyć strzelanie do rzutków pojedynczych i dubletów. Chodzi po prostu o to , że początkującemu strzelcowi jest stosunkowo trudno przystosować się do różnego tempa strzelania rzutków pojedynczych i w dubletach. Dlatego , zakładając że odwiedzacie strzelnicę dwa razy w tygodniu , proponuję przez pierwsze 3 treningi strzelać po trzy - cztery serie przemiennie raz same rzutki pojedyncze raz dublety ze wszystkich stanowisk (dubleta na 4 stanowisku można sobie darować). Po tych zaprawkach możemy zacząć strzelać normalne serie pamiętając aby co drugi trening strzelić sobie po jednej serii rzutków pojedynczych i dubletów.
Z doświadczenia wiemy, że bardzo często zacinamy się na określonym rzutku i z czasem staje się on naszą bolączką. Jak pozbyć się tej przypadłości? Załóżmy , że mamy trudności ze stanowiskiem nr 2 , z rzutkiem odchodzącym z dużej wieży. Najprawdopodobniej żle stoimy , ale jeśli nie potrafimy sobie poradzić nie męczmy tego rzutka do upadłego tylko zacznijmy iśc do niego od stanowiska przeciwległego tzn. od stanowiska nr.6. Powoli zbliżamy sie poprzez stanowiska 5,4,3, i wchodzimy na stanowisko 2. Takie dochodzenie do żle strzelanego rzutka bardzo często daje zadawalające rezultaty i pozwala pozbyć się kłopotów . W początkach naszych zmagań dużym problemem jest prawidłowe strzelenie dubletów na stanowisku nr 3 i 5. Szczególnie stanowisko nr 3 jest miejscem gdzie przychodzi nam wylać sporo potu w drodze do sukcesu. Musimy przyjąc tu określony schemat postępowania na treningach. Oczywiste jest że dwa dymki i to obok siebie to efektowny sposób strzelenia tego dubleta ale na to trzeba i czasu i pracy i co tu ukrywac szczypty talentu. Koncentrujemy się zawsze na pierwszym rzutku i staramy sie go trafić w okolicy znacznika. Na początku bedziemy to robić wolno dlatego nasze pierwsze treningi miały rozgraniczać strzelanie rzutków pojedynczych i dubletów aby wypracowac sobie odpowiednie tempo. Z czasem powinniśmy dojśc do tego że trafienie tego rzutka nie będzie problemem. Jak więc strzelac rzutka drugiego? Nie chaotycznie, jeśli nie możemy zdążyc nie róbmy z tego problemu starajmy się wypracowac drugi strzał poprzez pociągnięcie całym tułowiem i pracę nóg. Jeśli pierwszy strzał będzie oddany w prawidłowym tempie zostaje sporo czasu na dopracowanie drugiego rzutka. Pamietać należy że umowne założenie do drugiego rzutka około 90cm jest uwarunkowane szybkością pociągnięcia naszego tułowia i tym samym luf. Przy bardzo szybkim i płynnym ruchu to założenie będzie malało aż dojdzie do tego że nawet te rzutki będziecie strzelać z przekreślenia ale na to trzeba trochę czasu. Reasumując, pierwszy strzał szybki, macie czas na przygotowanie się do niego drugi bezwzględnie dopracowany ale na pełnym ruchu - wystrzegajcie się strzału rękami. Strzelając do pierwszego rzutka nie myślcie o drugim gdyż z pownością nie dociągniecie go i spóżnicie. Tę radę można przenieść z powodzeniem na wszystkie dublety, oczywiście z drobnymi modyfikacjami.
Przedstawione poniżej orientacyjne wartości założeń które podał kolega Andrzej Łepkowski w ,,Łowcu Polskim"w 1967r,nic nie straciły na aktualności i być może pomogą Wam w odpowiedzi na pytanie, ile założyć

Script logo